CHANEL CHANEL CHANEL CHANEL
Paryski dom mody to prawdziwy gigant biznesu!
Jak już piałam 7 listopada, Chanel wykupił szkocką manufakturę kaszmiru z którą współpracował 25 lat.
Dla Chanel oznacza to niższe koszty produkcji i co za tym idzie, większe dochody ze sprzedaży.
Według Vogue UK ta transakcja to objaw fascynacji Karla Lagerfelda szkockim dziedzictwem. Ponadto wiadomo, że pokaz CHANEL "Metier d'Arts"odbędzie się właśnie w Szkocji w XV wiecznym zamku !
Zapewne czeka nas chanelowska interpretacja szkockiej kratki :)
( Vogue)
|
CHANEL Metier d'Arts 2012 |
|
__________________________________________________________________________
Lagerfeld zdecydował się wyprodukować dosyć dziwną wariację torebki 2.55.
Model nazywa się Hula Hop Bag i wielu odbierało go jako żart.
Projektant zdradził portalowi WWD.com , że torba była zaprojektowana z myślą o fankach plażowania
-Idąc na plaże potrzebujesz w torbie miejsce na ręcznik plażowy, potem możesz położyć torbę na piasku i wieszać swoje rzeczy na poręczy torby-tłumaczy.
Do sprzedaży wejdzie jednak bardziej poręczny model w wersji mini.
Torba ma kosztować 2 400$
(Vogue)
____________________________________________________________________________
Missoni tworzy tańszą linię.
Słynący z niebanalnych nadruków dom mody planuje wypuścić tańszą linie ubrań.
Prawnuczka założycieli firmy, oraz dyrektor kreatywna marki, Margherita Missoni spytana co ją skłoniło do podjęcia decyzji o stworzeniu siostrzanej linii tłumaczy, że zmotywował ją sukces kolaboracji Missoni z sieciówką Target. Rekordowa sprzedaż tańszej kolekcji pokazała, że o projektach Missoni marzą nie tylko nastolatki ale też mniej zamożne fanki marki. Ponadto dodaje, że "w modzi musimy się rozwijać i podążać za nowościami bo inaczej odpadniemy z gry"
Niestety, ceny młodszej linii będą wyższe niż te w Target.
Włoska firma dołączy w ten sposób do grona takich marek jak Chloe, Moshino, Valentino, czy Marc Jacobs.
Tańsze linie mają zachęcić młodsze kobiety do kupowania luksusowych ubrań jednak praktyka pokazuje, że zazwyczaj kolekcje zaprojektowane z myślą o nastolatkach kupują starsze i mniej zamożne fanki marek.
(The Wall Street Journal)